All Those Small Things (2021)
Standard kina niezależnego. Jak zwykle mamy więc temat ludzkiej śmiertelności, zaburzone status quo oraz drogę ku samoświadomości głównego bohatera. I jak zawsze protagonista spotka na swej drodze liczne barwne osoby, które mają reprezentować zwyczajnych ludzi. Trudno w to jednak czasami uwierzyć, szczególnie w sytuacjach, w których nawet nieufne i zrzędliwe osoby okazują się zaskakująco otwarte w stosunku do głównego bohatera.
Jeśli jednak potraktować film jako niezobowiązującą bajeczkę, to jest to w sumie całkiem fajna opowieść. Z całą pewnością jest to dla mnie rzecz dużo lepsza od wcześniejszych wypocin reżysera w postaci filmu "Paweł, apostoł Chrystusa". Tu jest coś uroczego w konfrontacji świata dystyngowanego celebryty brytyjskiej telewizji z prostą rzeczywistością amerykańskiej prowincji.
Film byłby lepszy, gdyby mniej było tu gadania o sensie życia, a więcej mających znaczenie interakcji. Mniej słów a więcej dziania się. A tak jest to po prostu dobre kino użytkowe do jednorazowego skorzystania.
Ocena: 5
Jeśli jednak potraktować film jako niezobowiązującą bajeczkę, to jest to w sumie całkiem fajna opowieść. Z całą pewnością jest to dla mnie rzecz dużo lepsza od wcześniejszych wypocin reżysera w postaci filmu "Paweł, apostoł Chrystusa". Tu jest coś uroczego w konfrontacji świata dystyngowanego celebryty brytyjskiej telewizji z prostą rzeczywistością amerykańskiej prowincji.
Film byłby lepszy, gdyby mniej było tu gadania o sensie życia, a więcej mających znaczenie interakcji. Mniej słów a więcej dziania się. A tak jest to po prostu dobre kino użytkowe do jednorazowego skorzystania.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz