Hidroalcohólico (2020)

Jeszcze nie tak dawno temu wydawało mi się, że filmowcom nie uda się ciekawie opowiedzieć o czasach covidowego lockdownu i obostrzeń. A tu proszę, kolejny przykład na to, że się myliłem.



"Hidroalcohólico" to film nakręcony po pierwszej fali COVID-19, która w Hiszpanii zgarnęła olbrzymie żniwo. Aktorzy odgrywają więc postawy i lęki, które były niezwykle aktualne w momencie kręcenia filmu. I to czuć. W "Hidroalcohólico" lęk przed śmiercią ściera się z pragnieniem bliskiego kontaktu. Widzimy bowiem dwójkę młodych ludzi, którzy próbują nawiązać ze sobą kontakt. Trudno o to w maseczkach, z nieustającym lękiem, że można się zarazi, a przede wszystkim, że można kogoś bliskiego zarazić.

Film jest uroczy, słodki i ma w sobie autentyczność, która sprawiła, że od razu polubiłem bohaterów i widząc ich niezdarność w nawiązaniu relacji nie mogłem się nie uśmiechnąć. Bardzo miła była to opowieść.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)