A Little Love Package (2022)

Widzę, że w latynoskim kinie modne zaczyna być kręcenie filmów zacierających granicę między dokumentem a fabułą. Zrobił to chociażby Marco Berger "Gualeguaychú", robi teraz Solnicki w "Paczuszce pełnej miłości".



Solnick skleił ze sobą drobne epizody, które poza postaciami nie mają zbyt wiele wspólnego. W niektórych możemy odnaleźć elementy fabularne. Dotyczy to przede wszystkim scen z udziałem greckiej aktorki Angeliki Papoulii, która gra kobietę szukającą w Wiedniu mieszkania, jednak każde, jakie odwiedza ma w jej odczuciu jakieś wady. W innych niewiele się dzieje, a to, co ma miejsce, jest "dzianiem się" wewnętrznym, tylko w granicach konkretnej sceny i nie przekłada się na inne (np. sery, jajko).

Całość wygląda surowo. Wypowiadane dialogi nie mają w sobie nic z wyuczonej aktorskiej naturalności. Przypominają raczej to, jak uczniowie na lekcjach języka polskiego czytają na głos nudne lektury obowiązkowe lub specjalnie przesadnie afektowane teatralne deklamacje.

Być może za tym zbiorem impresji kryje się jakaś głębsza myśl. Jeśli tak, to niestety Solnicki nie był w stanie na tyle skupić na filmie mojej uwagi, bym czuł motywację, aby coś z seansu wynieść.

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)