Nope (2022)

To ciekawe, ale wygląda na to, że każdy kolejny film Peele'a podoba mi się odrobinę bardziej. "Uciekaj!" uważam za rzecz fatalną, "To my" miejscami jest znośne, ale kiedy włącza się tryb Peele'a, robi się znów źle. Z kolei "Nie!" to film naprawdę niezły.



Peele postawił tu na klasyczny klimat. "Nie!" przywodzi na myśli kino lat 80. i 90. Chodzi mi oczywiście o te dobre wzorce z tamtych lat, a nie papkę z wypożyczalni. Ma spokojną, konsekwentnie prowadzoną narrację. Reżyser dobrze też dawkuje napięcie.

Niestety dobrych pomysłów starcza na opakowanie. "Nie!" ładnie wygląda. Kiedy jednak zajrzeć pod podszewkę, to okazuje się, że pomysły ma wciąż absurdalnie idiotyczne. Chyba najgłupszym z nich jest oparcie całej fabuły na idei patrzenia lub też niepatrzenia drapieżnikowi w oczy. Nic, co jest z tym pomysłem związane, nie trzyma się kupy. To można byłoby wygrać jedynie w campowej produkcji, którą "Nie!" nie jest.

Nie podobało mi się też tworzenie analogii z historią szympansa, który wpadł w morderczy szał na planie sitcomu. Tu daje o sobie znać skłonność Peele'a do niepotrzebnego komplikowania historii.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)