Segundo asalto (2005)
W Polsce narzekamy na kiepskie tytuły zagranicznych filmów, lecz wcale nie jesteśmy wyjątkiem. Amerykański tytuł filmu brzmi "The Good Boy", co kompletnie przeinacza sens obrazu. W rzeczywistości jest to bowiem opowieść o drugich szansach, drugich rundach.
Historia młodego Ángela, który z boksera stać się może bankowym rabusiem, to przewrotna opowieść o nieobecnych rodzicach i szansach na lepsze jutro. Kiedy w życiu chłopaka pojawia się Vidal, Ángel nie ma pojęcia, kim on jest. Wie tylko, że oferuje mu szybkie pieniądze i tanią scholastykę. Widzowie poznają prawdę, lecz Ángel dowie się o tym już po zakończeniu filmu. To też jest nietypowe. Reżyser Daniel Cebrián uchwycił historię w pół kroku. Już nie na początku, ale jeszcze nie na końcu. W trakcie opowieści daje nam przebłyski tego co było i będzie. I to w zupełności wystarczy.
Cebrián nie ustrzegł się błędów. Dialogi są trochę zbyt telenowelowe, ale nie ogląda się tego źle.
Ocena: 6
Historia młodego Ángela, który z boksera stać się może bankowym rabusiem, to przewrotna opowieść o nieobecnych rodzicach i szansach na lepsze jutro. Kiedy w życiu chłopaka pojawia się Vidal, Ángel nie ma pojęcia, kim on jest. Wie tylko, że oferuje mu szybkie pieniądze i tanią scholastykę. Widzowie poznają prawdę, lecz Ángel dowie się o tym już po zakończeniu filmu. To też jest nietypowe. Reżyser Daniel Cebrián uchwycił historię w pół kroku. Już nie na początku, ale jeszcze nie na końcu. W trakcie opowieści daje nam przebłyski tego co było i będzie. I to w zupełności wystarczy.
Cebrián nie ustrzegł się błędów. Dialogi są trochę zbyt telenowelowe, ale nie ogląda się tego źle.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz