L'embarras du choix (2017)
"Twój wybór" ma idealny dla komedii punkt wyjścia. Bohaterką filmu jest 40-letnia kobieta, która cierpi na poważny problem: za każdym razem, kiedy ma podjąć decyzję, paraliżuje ją strach, przez co nie może dokonać wyboru. Ponieważ film jest komedią romantyczną, to łatwo domyślić się, do czego to doprowadzi... Oczywiście do pojawienia się dwóch atrakcyjnych, choć bardzo się od siebie różniących mężczyzn, z których każdy będzie się chciał z bohaterką związać. I teraz ta ma dylemat: kogo wybrać.
Niestety film Erica Lavaine'a nie wykorzystał tkwiącego w pomyśle potencjału. Głównie dlatego, że reżyser postanowił grać znaczonymi kartami w sposób tak nieudolny, że bardzo szybko zorientowałem się, że wybór, przed jakim staje bohaterka, jest pozorny. Kiedy bowiem z jednej strony jest Szkot o duszy romantyka, a z drugiej strony jest upierdliwie pedantyczny choleryk, to jest oczywiste, kto na koniec zostanie wybrany. Film mógł się naprawdę udać tylko wtedy, kiedy obaj kandydaci byliby sobie równi i bohaterka naprawdę miałaby straszliwy dylemat.
Na szczęście grająca główną postać Alexandra Lamy dobrze poradziła sobie z rolą. W utrzymaniu lekkiego tonu filmu pomógł też sympatyczny zestaw postaci drugiego planu (dwie przyjaciółki bohaterki i mąż jednej z nich). To uratowało całość i sprawiło, że mimo nieznośnej oczywistości dało się całość obejrzeć w miarę bezboleśnie.
Ocena: 5
Niestety film Erica Lavaine'a nie wykorzystał tkwiącego w pomyśle potencjału. Głównie dlatego, że reżyser postanowił grać znaczonymi kartami w sposób tak nieudolny, że bardzo szybko zorientowałem się, że wybór, przed jakim staje bohaterka, jest pozorny. Kiedy bowiem z jednej strony jest Szkot o duszy romantyka, a z drugiej strony jest upierdliwie pedantyczny choleryk, to jest oczywiste, kto na koniec zostanie wybrany. Film mógł się naprawdę udać tylko wtedy, kiedy obaj kandydaci byliby sobie równi i bohaterka naprawdę miałaby straszliwy dylemat.
Na szczęście grająca główną postać Alexandra Lamy dobrze poradziła sobie z rolą. W utrzymaniu lekkiego tonu filmu pomógł też sympatyczny zestaw postaci drugiego planu (dwie przyjaciółki bohaterki i mąż jednej z nich). To uratowało całość i sprawiło, że mimo nieznośnej oczywistości dało się całość obejrzeć w miarę bezboleśnie.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz