The Other Guys (2010)

Adam McKay do tej pory nie należał do moich ulubionych komediowych reżyserów. Ani "Ricky Bobby" ani "Legenda telewizji" szczególnie nie przypadły mi do gustu. "Bracia przyrodni" byli olbrzymim skokiem w dobrym kierunku, ale to wciąż nie było to. Nie sądziłem, że "Policja zastępcza" coś zmieni. Ależ się myliłem!


Pierwsza godzina to czysta rozkosz, szaleńczy lot w wysokich warstwach pure-nonsensu. Z każdą kolejną sceną coraz trudniej było mi powstrzymać śmiech. Skok z dachu, spotkanie z żoną, przejażdżka po waginie, pub i wiele, wiele innych scen rozbawiło mnie do łez grożąc ostrym przypadkiem odwodnienia. "Policji zastępczej" bliżej jest do brytyjskich komedii absurdu niż czegokolwiek amerykańskiego. By znaleźć coś równie zabawnego, trzeba się cofnąć do czasów "Nagiej broni".

Niestety film jest zdecydowanie za długi i nie utrzymuje do końca wysokiego tempa. Zabawne momenty zdarzają się rzadziej przysypane koniecznością rozwiązania wszystkich wątków fabularnych, które przecież nie miały żadnego znaczenia. Ten film sprawdza się po prostu jako seria powiązanych ze sobą skeczy.

Co ciekawe "Policja zastępcza" osadzona została na bardzo poważnych podstawach. McKay bawiąc nas absurdem jednocześnie pokazuje w jak absurdalnym żyjemy świecie, który uczynił bohaterów efekciarzy od łapania morderców, narkomanów i inne płotki, podczas gdy prawdziwe zbrodnie, o gigantycznych rozmiarach międzynarodowych korporacji pozostają bezkarne.

Ocena: 8

Ps. Film ma dużego plusa za soundtrack.

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)