Bachelorette (2012)
No cóż, nie są to "Druhny", ale nie jest to też tak zły film, jak go opisują zagraniczni recenzenci. Być może na tak niskiej jego ocenie zaważyło to, jak cała historia jest opowiedziana. Więcej jest tu kina niezależnego spod znaku stonowanego komediodramatu, mniej za to szalonego tempa i ostrego montażu.
Kobiety mogą też mieć problem z zaakceptowaniem głównych bohaterek, które są zakompleksione, znarkotyzowane i samotne (poza tą, która wychodzi za mąż). A jednak film ma sporo do zaoferowania, zarówno w warstwie czysto komediowej, jak i na bardziej poważnym poziomie portretowania problemów współczesnych kobiet. Najlepiej wypada wątek Geny i Clyde'a, pewnie dlatego, że między Caplan i Scottem jest największa chemia, co nie dziwi biorąc pod uwagę fakt, że grali ze sobą w świetnym serialu "Melanż z muchą".
W sumie "Wieczór panieński" jest sympatycznym filmikiem, przy którym szybko mija czas.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz