Sofia (2012)

Jeśli główny bohater "Operacji Sofia" jest "wzorowym agentem FBI", to przyszłość Stanów Zjednoczonych rysuje się w najczarniejszych barwach. Bardziej nieprofesjonalnego agenta bowiem trudno sobie wyobrazić. Ja rozumiem, że facet może nie rozróżniać prawdziwych piersi od sztucznych. Ale żeby nie zorientować się, że babka, z którą poszedł do łóżka, ma perukę??? To już trzeba być głąbem totalnym, całkowicie pozbawionym zmysłu obserwacji.


Sam film jest niewiele lepszych od jego bohatera. "Operacja Sofia" wygląda jak pilot odrzuconego serialu sensacyjnego. Ale, choć zły, oglądało mi się ten film nawet nieźle. Może dlatego, że groteskowa kreacja Timothy'ego Spalla cały czas mnie rozśmieszała. Podobnie jak sztywna gra Slatera. Jego Robert momentami bardziej przypominał androida niż człowieka z krwi i kości. No i te wszystkie przebieranki bohaterki, z których główny bohater nie zdaje sobie sprawy...

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)