Zabawki cesarza (2011)

Muszę powiedzieć, że bardzo zaskoczyło mnie to, że "Zabawki cesarza" pokazywane są w kinach. Naprawdę nie pojmuję, co widział w filmie dystrybutor, że zdecydował się go rozpowszechnić. Gdyby wprowadzono go na YouTube'a, nikt by tego nawet nie zauważył. "Zabawki cesarza" nie mają żadnego z elementów, jaki niezbędny jest krótkometrażówce do osiągnięcia sukcesu.




Już sam pomysł jest wątpliwy, ale jakże typowy dla polskiej twórczości filmowej. Jest to bowiem pomysł na film hermetyczny, zrobiony dla siebie, a nie dla widza. Realizacyjnie też kuleje. No dobrze, nie do końca. Sekwencje animowane są nawet fajne. Niestety o materiale dokumentalnym (czy raczej paradokumentalnym) nic dobrego nie jestem w stanie powiedzieć. Aż mnie skręcało, kiedy widziałem zdjęcia amatora udające sztukę, bohaterów, którzy są za bardzo sztuczni i świadomi kamery, by być traktowani jak osoby prawdziwe, z krwi i kości.

"Zabawki cesarza" można pokazywać na jakichś festiwalach (choć bez liczenia na nagrody), ale do dystrybucji film się nie nadaje.

Ocena: 3

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)