Vivir es fácil con los ojos cerrados (2013)

Rok 2013 musiał być bardzo kiepski w hiszpańskiej kinematografii, skoro Goyę dla najlepszego filmu zdobyło "Łatwiej jest nie patrzeć". Jest to bowiem dość przeciętna opowiastka o podróży, dzięki której ktoś spełni swoje marzenia, ktoś inny wkroczy w dorosłość, a jeszcze ktoś odnajdzie swoje miejsce na ziemi. Takie historii powstają w Ameryce hurtowo. W Hiszpanii może rzadziej, ale to jeszcze wcale nie znaczy, że od razu trzeba taką próbę obsypać nagrodami.



Na szczęście "Łatwiej jest nie patrzeć" ogląda się bezboleśnie. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jest to film kompletnie bezbarwny. Reżyser dość dobrze skopiował amerykańskie niezależne kino drogi i przeniósł je na grunt hiszpański. Bohaterami są więc szare osoby, które jednak na swój sposób są wyjątkowe. Jest parę drugoplanowych postaci, które mają nadawać całości lekkości i wnikliwości, ale w rzeczywistości stanowią jedynie pozory ważności. Mamy też trochę humoru i szczyptę tragedii. Wszystko to jest przyjemne dla oka, lekkie i sympatyczne. Problem polega na tym, że zarazem jest pozbawione czegokolwiek własnego, co sprawiłoby, że film zapadłby w pamięć. "Łatwiej jest nie patrzeć" jest niczym smużka dymu w wietrzny dzień, puf i już jej nie ma. Można więc film obejrzeć ale w zasadzie tylko w sytuacji, kiedy naprawdę potrzebujecie czegoś do zabicia czasu.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)