Wicked Blood (2014)

Szkoda, że o tym, czy lubię danego aktora, nie decydują jego wybory ról. W ten sposób oszczędziłbym sobie sporo czasu na gnioty. Ot, taka "Zatruta krew". Zwróciłem na tytuł uwagę, bo grają w nim Sean Bean i James Purefoy. To był też jedyny powód, przez który zdecydowałem się film obejrzeć. I źle na tym wyszedłem.



Już pierwsze minuty powinny być dla mnie ostrzeżeniem: wierszyk o szachach raczej nie wróżył niczego dobrego. A kiedy okazało się, że szachy są dość toporną metaforą małomiasteczkowych gangsterów i powiązanej z nimi nastolatki, to ręce mi już kompletnie opadły. "Zatruta krew" jest kinem tak absurdalnym, że mogła się sprawdzić tylko jako szalona komedia. Niestety twórcy idą w powagę na oślep, mając gdzieś to, jak bardzo masakrują zdrowy rozsądek.

No dobra. Sam pomysł nastolatki, która jest sprytniejsza od rządzących miastem przestępców, nie był wcale taki najgorszy. Ale po co były tu te wszystkie wierszyki, metafory, próby podniesienia do rangi sztuki czegoś, co powinno po prostu dobrze bawić? Czułem się tak, jakby za kamerą stał Polak. I w sumie to pocieszające, że nie mamy monopolu na pretensjonalność. Ale aktorów mi szkoda...

Ocena:

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)