La isla mínima (2014)

Po raz kolejny przekonałem się o tym, że lepiej nie czekać na film i nie mieć żadnych związanych z nim oczekiwań. "Stare grzechy mają długie cienie" był bowiem obrazem, na który długo ostrzyłem sobie pazury. Liczyłem na soczysty, klimatyczny kryminał i niestety trochę się przeliczyłem.



Co prawda twórcy rzeczywiście stworzyli ciekawą historię dwóch policjantów prowadzących śledztwo w sprawie zniknięcia (a później morderstwa) kilku dziewczyn na prowincji. Obraz Alberto Rodrígueza próbuje być zimnym kryminałem roztaczającym ponurą wizję nie tylko ze względu na same zbrodnie, ale ogólniej, ze względu na chaos i niepewność jutra, które rządziły w Hiszpanii na początku lat 80. Ta próba na poziomie podstawowym sprawdziła się. Twórcy wiedzieli, z jakich elementów powinna składać się opowieść i wszystkie je w odpowiednich dawkach umieścili. A jednak reżyserowi nie udało się w pełni zawładnąć moją uwagą. Klimat bliski skandynawskim kryminałom nie został odpowiednio schłodzony. Bohaterowie niby są w porządku, a jednak zabrakło kluczowych łączników. Dlatego też ani relacje pomiędzy policjantami ani związki policjantów z innymi osobami mającymi coś wspólnego ze sprawą nie zapadają w pamięci.

"Stare grzechy mają długie cienie" ogląda się zbyt gładko. Rzecz się toczy, ale nie miałem w ogóle wrażenia, że śledczy muszą się z czymkolwiek zmagać (a to z realiami okolicy, a to z milczeniem mieszkańców, a to z mieszającymi się tropami, bo de facto jedna prosta sprawa okazuje się elementem prawdziwego węzła gordyjskiego). W rezultacie zamiast kina pamiętnego dostałem danie firmowe tyle że w wersji hiszpańskiej. Owszem syci, ale nie daje pełnej satysfakcji.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)