La cage dorée (2013)
Wariacja na temat "Kwiatów dla Algernona". Zamiast jednak wzrostu inteligencji mamy tu do czynienia ze wzrostem stanu konta.
Rodzina Ribeiro dawno temu porzuciła Portugalię, by we Francji szukać lepszego życia. On pracuje dla firmy budowlanej, ona jest dozorczynią/służącą w kamienicy. Prowadzą proste życie, nie domagają się zbyt wiele, przez co są dość bezwzględnie wykorzystywani przez pracodawców, ale im to nie przeszkadza. Sytuacja zmieni się, kiedy okaże się, że po rodzinie w Portugalii dziedziczą spadek, dzięki czemu mogą w każdej chwili porzucić swoje dotychczasowe zajęcia. Wszystkim wokół zaczyna się palić grunt pod nogami. Nagły przypływ gotówki zmienia równowagę sił i ujawnia, co wszyscy o sobie myślą. I nie ma już miejsca na ignorancję czy selektywną ślepotę.
"Złota klatka" nie jest filmem przełomowym. Opowiada historię jakich w kinie było wiele i robi to w sposób równie mało oryginalny. Ogląda się to bezboleśnie, ale też bez większego zaangażowania. To dobry film, żeby leciał w tle, kiedy na przykład robi się prasowanie.
Ocena: 5
Rodzina Ribeiro dawno temu porzuciła Portugalię, by we Francji szukać lepszego życia. On pracuje dla firmy budowlanej, ona jest dozorczynią/służącą w kamienicy. Prowadzą proste życie, nie domagają się zbyt wiele, przez co są dość bezwzględnie wykorzystywani przez pracodawców, ale im to nie przeszkadza. Sytuacja zmieni się, kiedy okaże się, że po rodzinie w Portugalii dziedziczą spadek, dzięki czemu mogą w każdej chwili porzucić swoje dotychczasowe zajęcia. Wszystkim wokół zaczyna się palić grunt pod nogami. Nagły przypływ gotówki zmienia równowagę sił i ujawnia, co wszyscy o sobie myślą. I nie ma już miejsca na ignorancję czy selektywną ślepotę.
"Złota klatka" nie jest filmem przełomowym. Opowiada historię jakich w kinie było wiele i robi to w sposób równie mało oryginalny. Ogląda się to bezboleśnie, ale też bez większego zaangażowania. To dobry film, żeby leciał w tle, kiedy na przykład robi się prasowanie.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz