Cuerpos deshonrados (2010)
Wizja miłości do miłości. Początek obiecujący: zmysłowe zdjęcia, pełne namiętności ale i niepokoju poprzez narzucenie ciekawej perspektywy. Im dłużej trwa ten wideo-art, tym bardziej przewidywalna staje się całość. Namiętność zmienia się w walkę i destrukcję. Wizualnie owszem jest to interesujące, ale wybranie akurat takiej wizji całości było dla mnie lekko rozczarowujące.
Co jednak ciekawe, obraz ten zdaje się całkiem dobrze podsumowywać wizję świata prezentowaną przez reżysera Juanmę Carrilla w jego filmach. Na dziewięć krótkometrażówek, które obejrzałem, tylko jedna przedstawia optymistyczną wizję związku. Jest to jednak relacja dopiero rodząca się i – co chyba najistotniejsza – jeszcze nie istniejąca na poziomie cielesnym. U Carrilla fizyczność zdaje się zawsze prowadzić do bólu i rozczarowań.
Ocena: 6
Co jednak ciekawe, obraz ten zdaje się całkiem dobrze podsumowywać wizję świata prezentowaną przez reżysera Juanmę Carrilla w jego filmach. Na dziewięć krótkometrażówek, które obejrzałem, tylko jedna przedstawia optymistyczną wizję związku. Jest to jednak relacja dopiero rodząca się i – co chyba najistotniejsza – jeszcze nie istniejąca na poziomie cielesnym. U Carrilla fizyczność zdaje się zawsze prowadzić do bólu i rozczarowań.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz