Se Dio vuole (2015)

Nie spodziewałem się, że będę się na tym film aż tak dobrze bawił. Liczyłem na kolejną typową włoską komedię. I rzeczywiście taką jest. Tyle tylko, że ma całkiem fajne dialogi i kilka niezłych pomysłów. Jest się z czego pośmiać, nawet jeśli humor nie jest zbyt wyszukany.

Całość zresztą jest dość toporna. Przez większość czasu miałem wrażenie, że siedzę w teatrze i oglądam sceniczne przedstawienie. Aktorzy są nadekspresyjni, miejscami na ekranie króluje kabaretowa afektacja. A jednak zamiast być wadami filmu, tu się to doskonale sprawdzało. Nadając całość "rustykalnego" posmaku czyniło z "Jak Bóg da" komedię bezpretensjonalną i zabawną. Twórcy zdają się autentycznie zaśmiewać z żartów, które opowiadają i ich śmiech jest zaraźliwy.

Kiedy przechodzą do moralizowania, robi się oczywiście nudniej. Ale tak jest zawsze w tego rodzaju komediach i nie ma to nic wspólnego z tematem. Jedyne, do czego naprawdę mogę się przyczepić, to postać żony bohatera. Wolałbym, żeby poświęcono jej trochę więcej czasu (a było na to miejsce, film nie jest bowiem zbyt długi). Jest obecna na początku, kiedy stanowi łatwe źródło humoru. Potem jednak znika, przemykając chyłkiem w tle głównej historii. A szkoda, bo jest to zdecydowanie jedna z ciekawszych i barwniejszych postaci filmu.

Ocena: 6