This Beautiful Fantastic (2016)
Ekscentryczni bohaterowie o przedziwnych zainteresowaniach lub biografiach. Do tego piękno i magia kryjąca się w codzienności. Zazwyczaj uwielbiam tego rodzaju filmy. Jednak "Niezwykły świat Belli Brown" nie wywołał we mnie zachwytu.
Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że reżyser (i scenarzysta zarazem) nie wycisnął wszystkiego, co się dało z pomysłu. Wątek z kaczkami można było dalej pociągnąć. Interakcje bohaterki z byłą "rodziną" są minimalne. Wątek jej dziwactw jest zaznaczony na początku tylko po to, żeby później rozmyć się w ważniejszych (dla reżysera) elementach fabuły. Relacje z sąsiadem są niezłe, ale i w tym przypadku nie do końca udało się pokazać, jaki wpływ na niego miała Bella (jego wpływ na nią jest za to aż za bardzo widoczny).
Trochę też przeszkadzało mi to, że Jessica Brown Findlay strasznie przypominała Keirę Knightley. Przez to jakoś trudno było mi się skupić na jej bohaterce, bo zamiast Belli widziałem Keirę.
Całość jest jednak sympatyczna i lekka. Ogląda się to miło, ale nic więcej.
Ocena: 6
Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że reżyser (i scenarzysta zarazem) nie wycisnął wszystkiego, co się dało z pomysłu. Wątek z kaczkami można było dalej pociągnąć. Interakcje bohaterki z byłą "rodziną" są minimalne. Wątek jej dziwactw jest zaznaczony na początku tylko po to, żeby później rozmyć się w ważniejszych (dla reżysera) elementach fabuły. Relacje z sąsiadem są niezłe, ale i w tym przypadku nie do końca udało się pokazać, jaki wpływ na niego miała Bella (jego wpływ na nią jest za to aż za bardzo widoczny).
Trochę też przeszkadzało mi to, że Jessica Brown Findlay strasznie przypominała Keirę Knightley. Przez to jakoś trudno było mi się skupić na jej bohaterce, bo zamiast Belli widziałem Keirę.
Całość jest jednak sympatyczna i lekka. Ogląda się to miło, ale nic więcej.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz