(2015) מסווג חריג

Panika" to jeden z tych filmów, które odpowiadają na pytanie, dlaczego w procesie ewolucji jednostki słabe, typowe ofiary losu, nie zostały wyeliminowane z populacji. Jak się okazuje, ich słabość czasami staje się siłą. Zanim jednak bohater filmu odkryje to na własnej skórze, będzie musiał przecierpieć sporo niewybrednych żartów ze strony innych członków oddziału, z którymi przez tydzień ma pilnować anteny nadawczej.

Reżyser bawi się oczekiwaniami widzów i doświadczenia głównego bohatera od początku wpisuje w konwencję horroru. Kiedy widzi arabskich klientów pewnej restauracji, w której oddział zatrzymał się w drodze do miejsca docelowego, są oni pokazani jak niebezpieczni psychopaci, którzy za chwilę zaczną rzeź niewiniątek. Kiedy będzie sam w nocy pełnił straż, każdy dźwięk i cień sugerować będą zbliżającą się jatkę typową dla slashera.

Autor "Paniki" dobrze rozumie konwencję, ale nie potrafi jej w pełni wykorzystać. Jego działania nie budują prawdziwego slasherowego klimatu. A kiedy wydarzenia naprawdę wymkną się spod kontroli, nie wyciska z krwawych scen całego rozrywkowego potencjału. Być może dla mieszkańców Izraela film będzie miał dodatkową wartość - w końcu odnosi się do doświadczeń, które przeżywa każdy obywatel tego kraju. Dla mnie był to dość przeciętny slasher bez klimaty, ze zbyt przeciągniętym wstępem i zdecydowanie za krótkim finałem.

Ocena: 5