Todos lo saben (2018)
Szkoda, że Asghar Farhadi nie bierze przykładu z Lanthimosa. Grek niby cały czas posługuje się tymi samymi klockami, ale za każdym razem układa je w nowe, fascynujące wzory. U irańskiego reżysera zmienia się w zasadzie jedynie język, którym posługują się bohaterowie.
Z tego też powodu "Wszyscy wiedzą" nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jego oczekiwałem. Wszystko, co w filmie zobaczyłem, Farhadi w niewiele zmienionej formie już mi wcześniej pokazał. Pozostało mi więc śledzenie wzajemnych interakcji i wgryzanie w emocjonalne rozterki bohaterów. A to okazało się dość trudne o dziwo przez fakt zatrudnienia gwiazd. Wszyscy oni grają bowiem w sposób ekstremalnie skoncentrowany, bardzo chcę być pełni emocji: czy to radości (na początku filmu) czy też niepokoju (w późniejszych partiach). Ale przy sposobie prowadzenia narracji, jaki preferuje Farhadi, taka ekspresja talentu aktorskiego działała przeciwnie do intencji. Zdecydowanie lepiej w tych samych rolach wypadłaby mniej doświadczona obsada. Ich gra z całą pewnością nie byłaby równie wyrafinowana, ale ta prostota nadałby rzeczy wiarygodności.
Oczywiście to wciąż jest solidna robota. Dla mnie jednak, osoby kochającej jego wcześniejsze dokonania, "Wszyscy wiedzą" było jednak tylko cieniem tego, co zachwycało mnie u Farhadiego wcześniej.
Ocena: 6
Z tego też powodu "Wszyscy wiedzą" nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jego oczekiwałem. Wszystko, co w filmie zobaczyłem, Farhadi w niewiele zmienionej formie już mi wcześniej pokazał. Pozostało mi więc śledzenie wzajemnych interakcji i wgryzanie w emocjonalne rozterki bohaterów. A to okazało się dość trudne o dziwo przez fakt zatrudnienia gwiazd. Wszyscy oni grają bowiem w sposób ekstremalnie skoncentrowany, bardzo chcę być pełni emocji: czy to radości (na początku filmu) czy też niepokoju (w późniejszych partiach). Ale przy sposobie prowadzenia narracji, jaki preferuje Farhadi, taka ekspresja talentu aktorskiego działała przeciwnie do intencji. Zdecydowanie lepiej w tych samych rolach wypadłaby mniej doświadczona obsada. Ich gra z całą pewnością nie byłaby równie wyrafinowana, ale ta prostota nadałby rzeczy wiarygodności.
Oczywiście to wciąż jest solidna robota. Dla mnie jednak, osoby kochającej jego wcześniejsze dokonania, "Wszyscy wiedzą" było jednak tylko cieniem tego, co zachwycało mnie u Farhadiego wcześniej.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz