Unlovable (2018)
Na papierze wszystko zapewne wyglądało w porządku. "Nie do pokochania" jest bowiem kolejną realizacją oklepanego schematu narracyjnego amerykańskiego kina niezależnego. Bohaterami są więc zwyczajne osoby, które wcale takie zwyczajne nie są. Życiowi rozbitkowie spotykają się i wzajemnie wspierają się, by nie utonąć w odmętach morza, jakim jest codzienna egzystencja.
Niestety realizacyjnie film wypada słabiutko. Reżyserka nie potrafiła tchnąć życia w skostniałą strukturę. Odhacza jedynie kolejne punkty wyblakłego od ciągłego kopiowania scenariusza i tyle. Nie pomaga nawet to, że bohaterami są w miarę barwne postaci (jak choćby protagonistka, która uzależniona jest od seksu). Nie ma w tym filmie zbyt wiele humoru, nie ma wzruszeń, kuleją też relacje między bohaterami. W zasadzie jest tylko jedna scena (przytulenia), o której mogę powiedzieć, że się udała i wzbudza moją reakcję emocjonalną. Film nie jest zbyt długi, ale jedna scena to jednak za mało.
"Nie do pokochania" ma za to zabawny element polski. Bar, w którym puszcza się bohaterka, nosi nazwę Solidarity i serwuje pierogi oraz inne dania kuchni polskiej. To jednak za mało, żebym podwyższył znacząco swoją ocenę.
Ocena: 4
Niestety realizacyjnie film wypada słabiutko. Reżyserka nie potrafiła tchnąć życia w skostniałą strukturę. Odhacza jedynie kolejne punkty wyblakłego od ciągłego kopiowania scenariusza i tyle. Nie pomaga nawet to, że bohaterami są w miarę barwne postaci (jak choćby protagonistka, która uzależniona jest od seksu). Nie ma w tym filmie zbyt wiele humoru, nie ma wzruszeń, kuleją też relacje między bohaterami. W zasadzie jest tylko jedna scena (przytulenia), o której mogę powiedzieć, że się udała i wzbudza moją reakcję emocjonalną. Film nie jest zbyt długi, ale jedna scena to jednak za mało.
"Nie do pokochania" ma za to zabawny element polski. Bar, w którym puszcza się bohaterka, nosi nazwę Solidarity i serwuje pierogi oraz inne dania kuchni polskiej. To jednak za mało, żebym podwyższył znacząco swoją ocenę.
Ocena: 4
Komentarze
Prześlij komentarz