Guns, Girls and Gambling (2012)

W kasynie leżącym na terenie rezerwatu Apaczów dochodzi od kradzieży. Ginie bezcenna maska. O zbrodnię podejrzewany jest niejaki John Smith, który dzień wcześniej brał w kasynie udział w konkursie na sobowtóra Elvisa. Jedni chcą go zabić, inni wykorzystać. Aby przetrwać John Smith musi znaleźć złodzieja. Nie jest to łatwe, kiedy każdy podejrzany ginie, a tropem bohatera podążają płatni zabójcy i skorumpowani szeryfowie.

Jeszcze nie tak dawno temu całkiem modny był w anglosaskim kinie motyw opowieści "wszyscy kontra wszyscy" lub "jeden kontra wszyscy". Jego cechami charakterystycznymi były: stawianie na komedię, gordyjskie zapętlenie fabuły, w który jedynym rozwiązanie zdają się być strzelaniny i walki wręcz i oczywiście dystans do siebie.

"Spluwy, dziewczyny i poker" jest wzorcowym przykładem tego rodzaju kina, nie znaczy to wcale, że najlepszym. Twórcy przesadzają miejscami w staraniach bycia fajowymi. A w tego rodzaju filmach jest to jednak spora wada. Przerysowanie, śmianie się ze wszystkiego, w tym z samego filmu, wymaga naturalności. W żadnym momencie nie powinno się czuć wysiłku wkładanego przez twórców w bycie zabawnymi. A tu się to niestety zdarza. Mimo to film spełnił moje oczekiwania. Liczyłem na niezobowiązującą rozrywkę i to też dostałem.

Ocena: 6