Missing Link (2019)

Gdyby zrobić wideo z samymi komediowymi scenami, "Praziomek" sprawiałby wrażenie jednej z najbardziej szalonych i zabawnych produkcji roku. Wyraziste postaci zapewniają sporo przezabawnym momentów. Jest tu humor sytuacyjny, ale też wiele śmiesznych dialogów. Na licznych scenach płakałem ze śmiechu, a niektóre teksty naprawdę przypadły mi do gustu.

Niestety "Praziomek" nie tylko samym humorem stoi. Ma też sporo scen przygodowych/akcji. A raczej ma je na papierze. O ile jeszcze otwierająca sekwencja jest w miarę dynamiczna, to później jest już dużo gorzej. Finał nad przepaścią stanowi zaś żenujący popis tego, jak totalnie pokpić sprawę. Tak nudnej i pozbawionej energii sceny akcji już dawno nie widziałem.

Problemem "Praziomka" jest też lura zwana fabułą. Mając mocno zarysowaną trójkę bohaterów i wyraźnie wskazane tematy przewodnie byłem zdumiony, jak niewiele w rzeczywistości dzieje się w tym filmie. O zmianach wewnętrznych postaci dowiadujemy się z rzucanych od czasu do czasu zdań. Większość scen to zaś kopie znanych z popkultury rozwiązań. Kiedy opowieść zbliżała się do końca, byłem tym faktem zdumiony, bo fabularnie czułem się tak, jakby rzecz wciąż była na wstępny etapie.

Ocena: 6