Spenser Confidential (2020)
Ło matko, czy przypadkiem Peter Berg nie został wyrzucony z montażowni i film sklejono bez jego udziału? Tak to niestety wygląda. "Śledztwo Spencera" to kino schizofreniczne: wyraźnie są to dwa filmy różne jak woda i ogień, które ktoś nieudolnie skleił ze sobą. Miejscami nie dało się tego oglądać.
Pierwszy to solidne thriller sensacyjny z nieoczywistym bohaterem próbującym rozwikłać zagadkę dwóch śmierci policjantów. Kiedy tylko reżyser i aktorzy podchodzą do sprawy poważnie, "Śledztwo Spencera" ma w sobie echo typowych thrillerów i kryminałów z lat 90. W tych momentach czułem zainteresowanie fabułą.
Drugi to slapstickowa komedia kryminalna z karykaturalnymi postaciami i aktorstwem rodem z piątej części "Rekinado". Większość komediowych scen mnie wcale nie rozbawiła. Postać Cissy uważam za nieporozumienie. Nie czuję też komediowej chemii pomiędzy Markiem Wahlbergiem i Winstonem Dukiem.
Chciałbym powiedzieć, że byłem filmem rozczarowany. Nie byłaby to jednak cała prawda. Fanem twórczości Petera Berga nie jestem. Całkiem sporo jego filmów mi się nie podobało, więc kiepskie "Śledztwo Spencera" traktuję jako oczywistość.
Ocena: 3
Pierwszy to solidne thriller sensacyjny z nieoczywistym bohaterem próbującym rozwikłać zagadkę dwóch śmierci policjantów. Kiedy tylko reżyser i aktorzy podchodzą do sprawy poważnie, "Śledztwo Spencera" ma w sobie echo typowych thrillerów i kryminałów z lat 90. W tych momentach czułem zainteresowanie fabułą.
Drugi to slapstickowa komedia kryminalna z karykaturalnymi postaciami i aktorstwem rodem z piątej części "Rekinado". Większość komediowych scen mnie wcale nie rozbawiła. Postać Cissy uważam za nieporozumienie. Nie czuję też komediowej chemii pomiędzy Markiem Wahlbergiem i Winstonem Dukiem.
Chciałbym powiedzieć, że byłem filmem rozczarowany. Nie byłaby to jednak cała prawda. Fanem twórczości Petera Berga nie jestem. Całkiem sporo jego filmów mi się nie podobało, więc kiepskie "Śledztwo Spencera" traktuję jako oczywistość.
Ocena: 3
Komentarze
Prześlij komentarz