Сибирь и он (2019)

Przyciąganie i odpychanie to częsty temat kina gejowskiego. Szczególnie w kinematografiach tych krajów, w których kult hetero-macho jest wciąż dominujący. Może właśnie dlatego najciekawiej ten temat potrafią poruszać Latynosi. Marco Berger jest doskonałym przykładem tego, jak bez słów można pokazać emocjonalne i erotyczne rozterki bohaterów. Tą samą ścieżką podąża twórca rosyjskiego filmu "Syberia".



A raczej próbuje podążać. Niestety nie bardzo mu się to udaje. Reżyser, który zarazem gra jedną z głównych ról, usilnie stara się przekonać widzów, że "Syberia" nie jest po prostu gejowskim melodramatem, a dziełem artystycznym. Stąd słowa serwuje z zacięciem największego sknery na świecie. Sporo czasu poświęca na prezentację upozorowanych kadrów, którymi raz są panoramy syberyjskiego pustkowia, a innym razem ekstremalne zbliżenia na aktorów.

Nie ma w tym niestety historii. Nie udaje mu się niewerbalnie komunikować skomplikowanej relacji. Całe partie przywodzą na myśl raczej teledyski do piosenek o niespełnionej miłości lub rozstaniu. Czasami reżyserowi udaje się uchwycić jakąś iskrę intymności, sprawić, że zapominałem o tym, iż mam do czynienia z aktorami. Ale są to momenty, które nie zbierają się w opowieść pełną skrajnie odmiennych emocji.

Być może jest to spowodawane tym, że w Rosji tematyka homoseksualizmu jest na cenzurowanym i każdy, kto się jej podejmuje, ryzykuje więzieniem. Twórca i wszyscy związani z realizacją filmu mają więc wielkiego plusa za odwagę, ale niestety to nie wystarczyło, bym zachwycił się "Syberią".

Ocena: 4

Komentarze

  1. A ty masz u mnie plusa za tę recenzję. Oceniam ten film nieco wyżej - bo nieźle pokazuje pułapkę w jaką wpadają ludzie kochajacy, jak to się mówi "inaczej" (jakie to głupie określenie - nie powinnam go użyć) i ogrom nieszczęścia jakie sprowadza na nich i ich rodziny państwo i spoleczeństwo, ktore tej miłości zakazuje. Piękno przyrody, te syberyjskie plenery też się pewnie przyczyniły do wyższej oceny. Niestety, cały czas pojawialy się skojarzenia z "Brokeback Mountain", trochę to przeszkadzało. Drażniły też, jak piszesz "ekstremalne zbliżenia" - to było pretensjonalne. Ale jak piszesz, i tak trzeba podziwiać odwagę twórców, bo chyba nie było jeszcze w Rosji tak śmialego, także w scenach seksu, w całości poświęconego miłości gejowskiej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)