Keeping Company (2021)

Zaczyna się jak "Przepraszam, że przeszkadzam", tyle że zamiast pracowników z call-center mamy sprzedawców ubezpieczeń. Jest to jednak zmiana czysto kosmetyczna. Oba filmy w podobny sposób wykorzystują swoich bohaterów pokazując w krzywym zwierciadle rzeczywistość ludzi, którzy utknęli próbując zrealizować swój amerykański sen.



Potem jednak film wchodzi na tereny toksycznych związków i zwichrowanych psychik. Pojawia się postać demonicznej kobiety, której popychadłem jest introwertyczny mężczyzna. To do jego domostwa trafi dwójka głównych bohaterów, co będzie mieć swoje makabryczne konsekwencje.

Niestety reżyser nie spełnia obietnic złożonych w takiej a nie innej konstrukcji swojego filmu. Satyra szybko okazuje się dość miałka. Fabuła pozbawiona jest pazurów, a pikanterii dostarczają wyłącznie zdeformowane konstrukcje psychologiczne postaci. Im dłużej film trwa, tym czytelniejsze staje się, że scenariusz ubogi jest w interesujące pomysły. A kilka z tych, które mogły do czegoś ciekawego doprowadzić, są zaprezentowane bez wyrazu.

W efekcie "Z ograniczoną odpowiedzialnością" zmienia się w dość sztampową makabreskę z licznymi kliszami, które wykorzystywane są bez inwencji.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)