Las furias (2016)
Rodzinne spotkanie w filmie? To nie wróży nic dobrego. Z góry można się spodziewać publicznego prania brudów i wychodzenia na jaw skrywanych tajemnic. Co prawda "Trzy Furie" to nie "Festen", więc tajemnice nie będą aż tak szokujące. Ale nawet "stonowane" sekrety wywołają chaos. Tym większy, że najmłodsza przedstawicielka rodziny jest istotą o kruchej psychice i balansuje na granicy psychozy.
"Trzy Furie" są przykładem sprawnie zrealizowanego kina na wskroś przewidywalnego. Fabuła nie skrywa żadnych istotnych sekretów. Ba, nawet większość tajemnic bohaterów widz poznaje na długo przed rozpoczęciem rodzinnego spotkania. Zestaw postaci jest w porządku. Ale brak tu naprawdę ciekawych osobników. To sprawia, że w miarę bezboleśnie można przebrnąć przez fabułę, ale nie znalazłem tu nic, co warto byłoby zapamiętać.
Takich historii równie lub lepiej zrealizowanych jest na pęczki.
Ocena: 6
"Trzy Furie" są przykładem sprawnie zrealizowanego kina na wskroś przewidywalnego. Fabuła nie skrywa żadnych istotnych sekretów. Ba, nawet większość tajemnic bohaterów widz poznaje na długo przed rozpoczęciem rodzinnego spotkania. Zestaw postaci jest w porządku. Ale brak tu naprawdę ciekawych osobników. To sprawia, że w miarę bezboleśnie można przebrnąć przez fabułę, ale nie znalazłem tu nic, co warto byłoby zapamiętać.
Takich historii równie lub lepiej zrealizowanych jest na pęczki.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz