Spiderhead (2022)

"Top Gun: Maverick" uśpiło moją czujność. Pozwoliłem sobie zapomnieć, że przecież nie jestem fanem Josepha Kosinskiego i uważam, że spartoli każdą, nawet najciekawszą historię. Zimny prysznic przyszedł szybko. "Pajęcza głowa" przypomniała mi wszystko to, co "Top Gun: Maverick" starało się wymazać.



Jestem w stanie uwierzyć, że opowiadanie stanowiące pierwowzór filmu "Pajęcza głowa" jest interesujące. Ale szczerze mówiąc trochę ciężko jest mi sobie to wyobrazić. Film bowiem pozbawiony jest sensownej fabuły. "Pajęcza głowa" to w zasadzie lokacja, jakieś eksperymenty i zestaw postaci, na których te eksperymenty są przeprowadzane. Poszczególne sceny są tak bardzo samowystarczalne, że niemal wszystkie można byłoby dowolnie poprzestawiać (poza wstępem i zakończeniem) i naprawdę nie miałoby to istotnego wpływu na obraz całości.

Nie ma tu bowiem żadnego poczucia ciągłości czy istnienia konsekwencji. Bohaterowie poddawani są ekstremalnym huśtawkom emocjonalnym, po czym wszystko jest ok. Postacie żyją w niewielkiej, zamkniętej przestrzeni, a jednak większość z nich zachowuje się tak, jakby poznawali się dopiero, kiedy przyszła pora pokazać ich widzom.

W filmie nie ma stawki, nie ma istotnych relacji między bohaterami. Wszystko oparte jest na działaniu impulsowym: istnieje tylko to, co tu i teraz pokazywane jest na ekranie. To, czego nie pokazano, nie istnieje, a co za tym idzie pozostaje nieistotne.

W efekcie "Pajęcza głowa" nie jest filmową opowieścią, lecz zbiorem anegdot. Przebija z tego pustka i ewidentny brak kontroli producenckiej. W takiej formie "Pajęcza głowa" nie powinna przejść etapu prac nad konspektem scenariuszowym. Gwiazdy w obsadzie to jednak nie powód, by coś kręcić.

Ocena: 3

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)