Kærlighed for voksne (2022)
Przewrotny skandynawskich kryminał z dużą dawką ironii. "Miłość dla dorosłych" to opowieść o ludziach, którzy po prostu chcieli żyć zgodnie ze swoją wizją szczęścia. Problem w tym, że były to kolidujące ze sobą wizje.
Oto małżeństwo z długim stażem. Być może zbyt długim. Razem trzymał ich syn, a dokładnie jego choroba. Dla niej oboje poświęcili wiele: Christian swoją zawodową integralność, Leonora swoją karierę artystyczną. Teraz jednak syn jest zdrowy, wkrótce skończy 18 lat. Christian więc gotów jest porzucić żonę dla nowej kochanki. Problem w tym, że Leonora nie wyobraża sobie, by ten mógł ją opuścić... nie po tym, co straciła. A że ma sporo brudów na męża, może go łatwo zniszczyć. Chyba że ten zniszczy ją pierwszy.
Całą tę historię poznajemy z perspektywy policjanta, który opowiada ją swojej córce. Okoliczności tej opowieści są bardzo zabawne, ale nie będę ich tu spoilować. Im bardziej zagłębimy się w historię, tym większym szambem się ona okaże. Jak to zwykle u Skandynawów bywa. Nie ma tu bowiem ludzi dobrych. Wszyscy są zdolni do zła. Potrzebują tylko pretekstu i sprzyjających okoliczności.
"Miłość dla dorosłych" to kino przewrotne z prostą, ale bardzo sprawnie opowiedzianą historię. Kolejne etapy opowieści i to, jak zmieniają się osoby dramatu, sprawiają, że z przyjemnością się tego ogląda, nawet jeśli koniec końców jest to jedynie kryminalna pulpa. Dużym plusem są odtwórcy głównych ról Dal Salim i Sonja Richter. Dzięki nim ta małżeńska wojna totalna była bardzo atrakcyjna do oglądania.
Ocena: 6
Oto małżeństwo z długim stażem. Być może zbyt długim. Razem trzymał ich syn, a dokładnie jego choroba. Dla niej oboje poświęcili wiele: Christian swoją zawodową integralność, Leonora swoją karierę artystyczną. Teraz jednak syn jest zdrowy, wkrótce skończy 18 lat. Christian więc gotów jest porzucić żonę dla nowej kochanki. Problem w tym, że Leonora nie wyobraża sobie, by ten mógł ją opuścić... nie po tym, co straciła. A że ma sporo brudów na męża, może go łatwo zniszczyć. Chyba że ten zniszczy ją pierwszy.
Całą tę historię poznajemy z perspektywy policjanta, który opowiada ją swojej córce. Okoliczności tej opowieści są bardzo zabawne, ale nie będę ich tu spoilować. Im bardziej zagłębimy się w historię, tym większym szambem się ona okaże. Jak to zwykle u Skandynawów bywa. Nie ma tu bowiem ludzi dobrych. Wszyscy są zdolni do zła. Potrzebują tylko pretekstu i sprzyjających okoliczności.
"Miłość dla dorosłych" to kino przewrotne z prostą, ale bardzo sprawnie opowiedzianą historię. Kolejne etapy opowieści i to, jak zmieniają się osoby dramatu, sprawiają, że z przyjemnością się tego ogląda, nawet jeśli koniec końców jest to jedynie kryminalna pulpa. Dużym plusem są odtwórcy głównych ról Dal Salim i Sonja Richter. Dzięki nim ta małżeńska wojna totalna była bardzo atrakcyjna do oglądania.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz