The Green Hornet (2011)

Niestety "Green Hornet 3D" trochę mnie rozczarował. Myślałem, że jak wcześniej Spike Jonze czy Wes Anderson Michel Gondry będzie w stanie przemycić swój styl do mainstreamowego kina. Tymczasem w tym filmie Gondry'ego nie ma prawie wcale. Tu i ówdzie pojawia się w warstwie wizualnej (świetny montaż), ale to wszystko, jak dla mnie to zdecydowanie za mało.


Zamiast więc oryginalnej adaptacji komiksu dostałem kolejną komedię kumpelską. Sama w sobie jest ona całkiem fajna. Może nie aż tak dobra jak "Supersamiec" czy "Boski chillout", ale jednak miała w sobie sporo zabawnych gagów. Problem w tym, że ten podgatunek komedii jest ostatnio tak bardzo eksploatowany, że powoli zaczyna mi wychodzić uszami. Ile jeszcze można oglądać filmów o "starych" facetach o psychice nastolatków? Zwłaszcza, że wszystkie robione są przez wąską grupę osób, którzy nawet nie wiem jak bardzo by się nie starali, to i tak zaczynają się powtarzać. I taki jest też "Green Hornet 3D". A że całość ma kategorię PG-13, to humor jest tu mocno wykastrowany (a kategoria R jest niemalże immanentną cechą komedii kumpelskich).

Ocena: 6

Komentarze

  1. Filmu nie znam, ale dałeś mu całkiem wysoką ocenę. Może więc warto go obejrzeć. Zwiastun też niczego sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli lubisz poprzednie filmy Rogena (np Boski chillout), to Green Hornet powinno Ci się spodobać. Bo w sumie nie jest to zły film, choć wad ma sporo.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)