I Don't Know How She Does It (2011)
W życiu jesteśmy zmuszeni do kompromisów. Jednak w sztuce nie można sobie na to pozwolić. Kompromis to pocałunek śmierć. Twórcy "Jak ona to robi?" najwyraźniej o tym nie wiedzą.
Z jednej strony jest to okrutna rozprawienie się z ideą "amerykańskiego snu". Sukces (czyli trafienie do grona 1%, a przynajmniej do górnych 10%) zdemaskowany zostaje tu jako nierealny mit, który jednak prezentowany jest jako coś osiągalnego dla każdego, kto będzie ciężko i wytrwale pracował. Wyśrubowane wymagania sprawiają jednak, że człowiek albo się wykończy albo straci życie prywatne i rodzinne i zostanie robotem na usługach korporacji z dużą pensją, z którą nie ma co robić.
Z drugiej strony twórcy postanowili odczarować wizerunek "złych" i "chciwych" bankierów, którzy po całych dniach myślą o tym, jakby tu wyssać z nas ostatni grosz. Dlatego jednym z finansistów uczynili przystojnie się starzejącego Pierce'a Brosnana (którego postaci dodatkowo dodano tragedię tak, że w ogóle nie można mieć mu cokolwiek za złe, a wystarczy, że zagra w kręgle, to każdy mu wybaczy, że pracuje dla banku), drugim jest Kelsey Grammer (którego cała Ameryka kojarzy z "Frasera" i dlatego nie może widzieć w nim diabła wcielonego).
I jeszcze to zakończenie, które pokazuje, że światy 1% i 99% mogą ze sobą koegzystować w pokoju (choć zarazem niedwuznacznie sugerują, że jedyną metodą, by znaleźć się w grupie finansowo uprzywilejowanych jest wżenienie się).
Ocena: 4
Komentarze
Prześlij komentarz