Simon vagyok (2009)
Moja ocena tego filmu może nie być zbyt obiektywna. Do kina wybierałem się zupełnie na co innego, więc rozczarowanie mogło wpłynąć na odbiór. Niemniej jednak "Nazywam się Simon" wydał mi się filmem zbytnio przegadanym.
Za to kreska animacji całkiem fajna. Choć jak na mój gust całości bliżej do ruchomego komiksu niż do animacji z prawdziwego zdarzenia (ale czy rzeczywiście można robić takie rozróżnienie?). Chwilami psy co prawda przypominały jakieś diplodoki, ale i to miało swój czar.
Ocena: 5
Za to kreska animacji całkiem fajna. Choć jak na mój gust całości bliżej do ruchomego komiksu niż do animacji z prawdziwego zdarzenia (ale czy rzeczywiście można robić takie rozróżnienie?). Chwilami psy co prawda przypominały jakieś diplodoki, ale i to miało swój czar.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz