Overnight (2012)
Po film sięgnąłem ze względu na Jamesa D'Arcy'ego. Ale kiedy zobaczyłem na ekranie Claudię Christian, moje zainteresowanie wzrosło dziesięciokrotnie. Niestety ma ona skromną rolę, zabawną, ale miałem nadzieję na coś więcej.
Tak naprawdę "Nocny lot" to typowa walentynkowa zapchaj dziura. Choć scena z psiakiem był zabawna, to jednak większość scen humorystycznych jest na poziomie letnim i nic ponadto. D'Arcy i Blanchard tworzyli fajną parę. LaPaglia też jest niezły. Niemniej jednak o filmie pewnie zapomnę za tydzień. Nie ma w nim nic, co wyróżniłoby go z setek podobnych produkcji.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz