Henkesi edestä (2015)

Petri Kotwica w swoim najnowszym filmie porusza jeden z najbardziej fascynujących mechanizmów ludzkiej psychiki: patologicznej niemożności przyjęcia na siebie pełni odpowiedzialności za własne czyny. Ten mechanizm odpowiada za większość zaburzeń psychicznych (z nerwicami na czele) i znaczną część konfliktów międzyludzkich.



Kiia i Lauri w drodze do szpitala potrącają człowieka, ale uciekają z miejsca wypadku. To wydarzenie staje się początkiem cierpliwej obserwacji reżysera. Pokazuje on, jak mimo kolejnych możliwości człowiek, nawet czujący powinność zadośćuczynienia, będzie wił się i wymigiwał od przyznania się do swych postępków. Najpierw jest więc kompletne zaprzeczenie, że jakikolwiek poważny wypadek miał miejsce (to tylko jeleń, kochanie). Później jest próba wybielania siebie (nie wiedziałem, były specjalne okoliczności). Następnie jest faza zadośćuczynienia, ale bez przyznawania się do winy. I w końcu następuje wyznanie grzechu. Ale nawet wtedy nie cała prawda jest ujawniana. Kotwica doskonale uchwycił tę upartą potrzebę do kłamania, nawet kiedy człowiek próbuje wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Pod tym względem "Przebaczenie" przypomina "Bestię". Jednak Finowi udało się całą historię opowiedzieć znacznie lepiej. Doskonałe zdjęcia, a przede wszystkim mistrzowskie wykorzystanie zbliżeń sprawiają, że film robi przejmujące wrażenie. I jedyne czego żałuję to tego, że reżyser nie zdecydował się na szerszą perspektywę poruszanego problemu. Skoncentrował się na Kiii i Laurim, a przecież żona rozjechanego mężczyzny również nie była pozbawiona winy. A jednak ten aspekt został kompletnie zignorowany. Przez co bohaterowie są niesprawiedliwie traktowani.

Przy okazji "Przebaczenie" jest doskonały argumentem na rzecz celibatu. Film bowiem pokazuje, że obowiązki kapłana i obowiązki męża/ojca będą popadać w konflikt. A w takiej sytuacji cokolwiek kapłan nie zrobi, będzie złe. Jeśli wybierze człowieka w potrzebie, to będzie musiał wystawić najbliższych na niebezpieczeństwo. Ale kiedy wybierze rodzinę w potrzebie, wtedy popełni zbrodnię przeciwko człowiekowi, zbrodnię tym bardziej okrutną, że dotyczącą spraw duszy. Kapłan nie powinien znajdować się w sytuacji, w której musiałby dokonywać wyboru (zwłaszcza, że w Nowym Testamencie znalazłoby się parę cytatów sugerujących, że wybór rodziny w takiej sytuacji byłby i tak błędem/grzechem). Kapłan to nie zawód (choć w krajach europejskich może wydawać się inaczej), to misja, która wymaga poświęcenia 100% swojej uwagi.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)