Queen of Earth (2015)

Alex Ross Perry – muszę zapamiętać to nazwisko. Wygląda bowiem na to, że jest on prawdziwym magiem kina. "Królowa Ziemi" to bowiem przykład najrzadszego rodzaju filmu – takiego, który potrafi przekazać stan ducha, który pozwala widzom zrozumieć skomplikowane i często sprzeczne procesy psychiczne bez odwoływania się do intelektualizacji czy racjonalizacji. W jego filmie nic nie ginie w przekładzie. Oferuje spojrzenie na surowe, nieprzetworzone emocje. Widz zanurza się bezpośrednio w świecie odczuć i subiektywnych wrażeń bohaterek, może na własnej skórze doświadczyć tego, co one przeżywają. Jest to rzecz bezcenna w kinie, która udaje się naprawdę raz na sto prób.



W przypadku "Królowej Ziemi" wkraczamy do świata zaburzeń depresyjnych. Reżyser nie zainteresowany jest etiologią. Owszem pojawiają się jakieś wydarzenia, które można traktować jako punkty zapalne, prowadzące do pogłębienia się stanu "chorobowego". Ale tak naprawdę Perry'ego interesuje co innego, a mianowicie sama percepcja świat przez osoby dotknięte depresją. I tak też skonstruował swój film. Wszystkie wydarzenia, rozmowy, zachowania bohaterek mają w sobie coś dziwnego. Bardzo często obie główne postaci zachowują się tak, jakby były psychopatkami w horrorze szykującymi się do zamordowania kolejnej osoby. Wiele pozornie niewinnych rozmów zmienia się w przedziwne podwójnie, a nawet potrójnie splątane komunikaty, a wszystko to przez drobny gest, spojrzenie, grymas twarzy lub dobór słów, który nagle staje się punktem zapalnym. Nawet jeśli nic nadzwyczajnego się nie dzieje, to towarzysząca obrazom oprawa muzyczna sprawia, że jako widz cały czas czułem się podminowany.

Perry w "Królowej Ziemi" świetnie uchwycił cały paradoks depresji: niemożność werbalnej komunikacji tego, co się myśli i poleganie na przekazie niewerbalnym; samotność nawet w obliczu próby sięgnięcia po pomoc ze strony innych, ponieważ ci znajdują się na zupełnie innym poziomie egzystencji i nie są w stanie przeniknąć przez warstwy "mułu" psychicznego, by dotrzeć do źródła problemu.

Jednak sam reżyser nie byłby w stanie dokonać tego, co udało się zrobić z "Królową Ziemi". Do tego potrzebna była również zgrana obsada. Elizabeth Moss i Katherine Waterston stworzyły mistrzowskie kreacje aktorskie. Fakt, że nie zostały nominowane do głównych nagród świadczy źle nie o aktorkach ale o nagrodach i osobach za nimi stojących, które nie zdołały zauważyć genialność tego, co obie panie zrobiły. Ich gra jest bez zarzutu na każdym poziomie: słów, mimiki, gestów, spojrzeń. Moss i Waterston to ucieleśniona depresja. Bez nich "Królowa Ziemi" nie mogłaby się udać.

Ocena: 9

Komentarze

  1. I pomyśleć, że już nieraz miałam zamiar ten film nagrać i zobaczyć, ale jakoś nie wyszło. Muszę nadrobić. bf

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwię się, że w ogóle o nim słyszałaś. To jest bardzo skromny film.

      Usuń
  2. Cinemax jakiś czas temu "puszczał". Mam nadzieję, że jeszcze go powtórzy. Cinemax to fajny kanał jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja o nim usłyszałem w momencie gdy wystrzelił w sieci świetny, stylowy plakat. Później odłożyłem na półkę. Niesłusznie widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę zaskakujące. Wydawało mi się, że skoro film zarobił w kinach tylko 90 tysięcy, to raczej nikt o nim nie słyszał, bo gdyby ludzie o nim słyszeli, to zarobiłby więcej.

      Usuń
    2. :) Miał fajny niepokojący zwiastun, świetny plakat, dobre recenzje. Ja zapamiętałem :) W sumie to nigdy, nigdy jeszcze nie sprawdzałem ile jaki film zarobił (no chyba, że jakiś nagłówek uderzy mnie w internecie, że jakiś film "tyle zarobił", a ja nie zdążę się odwrócić :).

      Usuń
    3. Ja najpierw zobaczyłem film, a dopiero potem dowiedziałem się, ile zarobił. I byłem w szoku. Oczywiście nie spodziewałem się, że zgarnął w kinach miliony, ale 90 tys.? Ten film naprawdę wart jest większego uznania ze strony widzów.

      Usuń
    4. Dystrybucja była co najmniej żenująca. Film był grany na otwarcie w dwóch kinach w Stanach Zjednoczonych. Szersza dystrybucja objęła 11 kin w USA...

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)