Raid dingue (2016)

Na "Agentkę specjalnej troski" wybierałem się słysząc niezbyt pochlebne opinie. Kiedy jednak film się zaczął, kompletnie nie rozumiałem, skąd niskie oceny. Na moje oko wszystko wyglądało tu doskonale. Oto obdarzona niezwykłym entuzjazmem i przerażającą skłonnością do strzelania gaf i wpadania w tarapaty Jo marzy o dostaniu się do elitarnej jednostki policyjnej. W końcu marzenie się spełnia. Kobieta nie wie, że za decyzją stał jej ojciec, i z wielkim entuzjazmem oddaje się rygorystycznemu szkoleniu. Ta historia opowiedziana jest z werwą i komediowym zacięciem. Co chwilę dzieje się coś na tyle zabawnego, że parskałem śmiechem. "Agentka specjalnej troski" wyglądała jak "Pechowiec" zmiksowany z "Policjantkami z FBI". I mnie ta mieszanka jak najbardziej odpowiadała.



Niestety najwyraźniej nie odpowiadała Dany'emu Boonowi, bo mniej po godzinie odciął się od tego, co było dotąd, zmieniając ton i charakter całości. To, co w "Policjantkach z FBI" stanowiłoby prawie cały film (zabrakło tylko finału, w którym bohaterka mogła ostatecznie wykazać się wszystkim swoimi atutami), tutaj stanowi tylko połowę. Potem pojawiają się nowe wątki romantyczne i wprowadzony zostaje idiotyczny czarny charakter. To, co jeszcze przed chwilą było pędzącą w ekspresowym tempie komedią z pogranicza absurdu, nagle stało się rachitycznym rzęchem, którego poczucie humoru jest co najwyżej niesmaczne. Z minuty na minutę mój entuzjazm wobec filmu spadał i w końcu zrozumiałem, dlaczego "Agentka specjalnej troski" dostaje tak słabe noty.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)