La tapette (2016)
Symbolika wykorzystana przez Ricky'ego Mastro przerosła moje możliwości analityczny. To, co zobaczyłem był dla mnie po prostu pozbawione sensu.
Z jednej strony mamy pokazane życie niezbyt wiernego geja (widzimy go z dwoma facetami, z czego jeden jest chyba jego partnerem, a drugi z całą pewnością nim nie jest). Z drugiej strony w snach bohater widzi kobietę o imponujących umiejętnościach wyginania swojego ciała, która zajada ser wyciągany z pułapek na myszy. Słowo, które oznacza pułapkę na myszy, ma sporo slangowych znaczeń, które zostały wyjaśnione na wstępie filmu. I to właśnie wywołuje moje niezrozumienie.
Nie potrafię ocenić, czy ten film to po prostu prezentacja oczywistości, wizualizacja tego, czego definicja zaprezentowana została na wstępie, czy może jest to tak głęboka i wieloznaczna przypowieść, że jej sens po prostu mi umknął.
"La tapette" jest więc dla mnie bełkotem, który pozostawił mnie całkowicie obojętnym na to, co widziałem.
Ocena: 3
Z jednej strony mamy pokazane życie niezbyt wiernego geja (widzimy go z dwoma facetami, z czego jeden jest chyba jego partnerem, a drugi z całą pewnością nim nie jest). Z drugiej strony w snach bohater widzi kobietę o imponujących umiejętnościach wyginania swojego ciała, która zajada ser wyciągany z pułapek na myszy. Słowo, które oznacza pułapkę na myszy, ma sporo slangowych znaczeń, które zostały wyjaśnione na wstępie filmu. I to właśnie wywołuje moje niezrozumienie.
Nie potrafię ocenić, czy ten film to po prostu prezentacja oczywistości, wizualizacja tego, czego definicja zaprezentowana została na wstępie, czy może jest to tak głęboka i wieloznaczna przypowieść, że jej sens po prostu mi umknął.
"La tapette" jest więc dla mnie bełkotem, który pozostawił mnie całkowicie obojętnym na to, co widziałem.
Ocena: 3
Komentarze
Prześlij komentarz