Iniciales S.G. (2019)
Oto życie pewnego mężczyzny, który postępował według dewizy: problemy należy grzebać głęboko w sobie, aż pewnego dnia samemu zostanie się przez nie pogrzebanym.
Sergio to mężczyzna o klapkach na oczach. Goni za niemożliwym, co nieustannie go frustruje, ale przede wszystkim sprawia, że nie zauważa szans, jakie los co chwile mu oferuje. Odrzuca więc drogi wyjścia i podąża przed siebie ślepą uliczką. Żyje prostymi przyjemnościami, zadowala się byciem cieniem na drugim planie w cudzych żywotach. Jak wielkiego miał farta zorientuje się zbyt późno...
"Inicjały SG" to czarna komedia o egzystencjalnym piekle, jakie sami sobie urządzamy. Na ten temat powstało całkiem sporo filmów i ten nic nowego do niego nie wnosi. Ogląda się go jednak z przyjemnością, ponieważ narracja prowadzona jest płynnie, a główny bohater oraz grana przez Julianne Nicholson postać zapewniają wystarczająco kolorytu, by ta w gruncie rzeczy niewyróżniająca się historyjka mimo wszystko nie nudziła.
Ocena: 6
Sergio to mężczyzna o klapkach na oczach. Goni za niemożliwym, co nieustannie go frustruje, ale przede wszystkim sprawia, że nie zauważa szans, jakie los co chwile mu oferuje. Odrzuca więc drogi wyjścia i podąża przed siebie ślepą uliczką. Żyje prostymi przyjemnościami, zadowala się byciem cieniem na drugim planie w cudzych żywotach. Jak wielkiego miał farta zorientuje się zbyt późno...
"Inicjały SG" to czarna komedia o egzystencjalnym piekle, jakie sami sobie urządzamy. Na ten temat powstało całkiem sporo filmów i ten nic nowego do niego nie wnosi. Ogląda się go jednak z przyjemnością, ponieważ narracja prowadzona jest płynnie, a główny bohater oraz grana przez Julianne Nicholson postać zapewniają wystarczająco kolorytu, by ta w gruncie rzeczy niewyróżniająca się historyjka mimo wszystko nie nudziła.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz