Watch Out (2008)
Jonathan Barrows to człowiek mocno skrzywdzony przez życie. Nie wiemy, kiedy to się stało (choć musiało w dzieciństwie), nie wiemy kto mu to zrobił (choć jego rodzice są co najmniej dziwni) i przede wszystkim nie wiemy, co mu zrobiono. To, co widzimy, to rezultat końcowy – to, kim się stał. A stał się 100% narcyzem. Jonathan całkowicie odrzucił ludzi. Nie tylko nie potrafi nawiązać więzi z drugą osobą, on prawie całkowicie zablokował u siebie potrzebę interakcji. Całą energię i uwagę skupił na sobie samym. Uznał cały świat za zły, kaleki, niedoskonały, rozczarowujący. Ale wciąż pragnie ideału, zatem uznał, że on sam nim jest. Jonathan uważa siebie za cud, boga atrakcyjności i geniusza intelektu. Uczynił z siebie obiekt swoich libidynalnych potrzeb. Jest człowiekiem samowystarczalnym, jest światem sam dla siebie, a reszta – skoro już musi ją zauważać – traktuje z pogardą podszytą nienawiścią. Wszystko to jest jednak straszliwą iluzją. Jego obsesja na swoim punkcie "maskuje...