Antonio jest przystojnym mężczyzną, któremu życie dotąd nie bardzo dawało się we znaki. Niby ma 30 lat, ale zachowuje się jak licealista. Sypia do 13, nie ma poważnej pracy, a od 12 lat jest w stałym związku z facetem, który zadbał o jego wygody. Tak, Antonio musi od czasu do czasu robić rzeczy, których nie lubi (jak wyjazd do Australii, żeby obejrzeć mecz Australian Open), ale w gruncie rzeczy była to niewielka cena za wygodne, bezpieczne i bezproblemowe życie, o czym przekona się, kiedy jego mąż niespodziewanie (dla ślepego na wszystko Antonia) zażąda rozwodu.