2 Guns (2013)
No cóż, ja tam wolę Baltasara Kormákura w jego europejskim wydaniu. Drugi film hollywoodzki to dla mnie drugie rozczarowanie. Podobnie jak w przypadku "Kontrabandy" tak i tym razem wszystko wydaje się być na pierwszy rzut oka w porządku. Materiał wyjściowy jest niezły, gwiazdy też są w porządku, a wszystko zostało sprawnie zrealizowane. W sumie to nie powinno mnie to dziwić, bo większość ekipy stanowią ci sami ludzie, którzy odpowiadali za "Kontrabandę". Ale za tym profesjonalnym blichtrem kryje się historia pozbawiona jaj. Miało być chyba z humorem i zawadiacko, jak przystało na kino akcji sprzed dwóch dekad. Ale Wahlberg i Washington nie są zbyt dobrze dobraną parą. Humor jest zbyt sztuczny i wysilony. Zaś sama intryga wcale mnie nie zainteresowała, jedynie wynudziła. Najlepsza z tego wszystkiego była muzyka, choć i tu musieli mnie zirytować najfajniejszy kawałek szatkując tak bardzo, że w zasadzie nie miałem czego słuchać. Ocena: 5