Mordene i Kongo (2018)
Dwóch Norwegów ma dość bezpiecznego, spokojnego, ucywilizowanego życia w ojczyźnie. Spędza więc większość czasu w Afryce jako najemnicy. Dzicz, nieustające wojny - to sprawia, że ich serca biją mocniej, że czują, iż żyją. Ale w głębi duszy pozostali Europejczykami. Żyli na krawędzi, ale pozostali przekonani, że nic złego nie może ich spotkać, że nawet jeśli noga im się podwinie, to zostaną wybawieni przez ich ucywilizowany rząd.